1)Jeden żołnierz stał na warcie I rozglądał się uparcie Gdy coś dojrzy lub usłyszy To obudzi towarzyszy (2) Dwie truskawki na śniadanie Wykąpały się w śmietanie Potem na łyżeczkę wsiadły I do twojej buzi wpadły (3) Trzy zielone klocki lego Ustawiły się w szeregu I orzekły zaraz potem że od dzisiaj będą płotem (4) Cztery małe krasnoludki Pogubiły w
OPŁATEK Biały jak chleb, czysty jak serce, cichy jak łza. Kruchy, goły i mały - a doskonały. Wigilijny celebryta - o nic nie pyta. Miłością spływa w nasze serca. Poczuj jego moc w zimową, Świętą Noc. Dzielę go z Wami: Bądźcie szczęśliwi. autor: Janina Halagarda
WIGILIA Biały obrus, opłatek, siano, choinka, grzyby i barszcz - od wieków tak samo. Czekamy pierwszej gwiazdy. Cherubin - wieczoru gospodarz skrzydła szeroko rozpostarł, w kącie wygodnie się rozsiadł. Rządzi. Już czułe spojrzenia, już płyną życzenia. Wzruszenie, uśmiechy, radość. Przy stole rodzina: starzy i młodzi. Od wieków tak samo - Bóg
CHOINKA Lśni milionem świateł, ciepło, blask rozlewa. Głosem srebrnych dzwonków ukrytych w świerkowych igłach śpiewa. Okruchy szczęścia dla uciechy wtuliła w złocone orzechy. Pod sufitem anioły - tańczą wokoło jemioły. A betlejemska gwiazda woła dzieci do gniazda. Choinka żywa, wesoła. Zanim popłynie kolęda - do wigilijnego stołu - woła. Wesołych
Ola i śnieżynki Kiedy śnieżek spadnie i zrobi się ładnie to przywitam zimę białą śpiewem i zabawą. Lubię to! Pójdę na spacerek, ciepły płaszczyk włożę, na bieluśkim śniegu cała się położę. Lubię to! Jak gwiazdki- śnieżynki wirują na wietrze, radośnie zatańczę. Co na to powiecie? Lubię to! Kupiła mi mama ciepłe rękawice. Nie jedną śnieżynkę do
Do domu! Do domu! Idzie chmura, ciemna, bura, duża! Ojej! Będzie burza! Szumią, gną się, skrzypią drzewa. Oj! Będzie ulewa! Już zagrzmiało. Już błyska. Już i kropla... Deszcz pryska! Myk, do domu! Bliziutko. Skryliśmy się prędziutko. A za oknem, za drzwiami, woda płynie strugami. autor: E. Szelburg- Zarembina Wiersz malowany pędzlem.
Roześmiane buzie, wesołe oczęta. Kto tutaj przychodzi, zawsze nas pamięta. U nas się pobawisz i nauczysz wiele, a z każdą minutą będzie Ci weselej.
Była sobie wielka dynia, obok dyni wielka skrzynia, obok skrzyni mały kotek a przy kotku włóczki motek. Kotek zrobił hop na skrzynię, potem zrobił hop na dynię, i zamiauczał miał, miał, miał będę tutaj smacznie spał. autor A. Ryba
ZADUSZKI Jesienną porą każdy w zadumie wspomina swoich bliskich. Tych,co tu byli wśród nas i żyli a potem – nagle - odeszli. Teraz ich groby barwinek zdobi, jedliny gałąź świeża. Zapalmy znicze, połóżmy kwiaty. Mówmy, mówmy pacierze... autor: Janina Halagarda