Dzieci na drodze Tam wzdłuż drogi lśnią odblaski idą dzieci z pierwszej klasy! Pan kierowca puszcza gaz: “Już z daleka widzę was!” Bardzo proszę- przechodzimy, bo bezpiecznie się czujemy. Pani nauczyła już - bez odblasków- ani rusz! Gdy zapada zmrok, gdy mgliście, odblask załóż uroczyście. Jeśli życie chronić chcesz- noś odblaski,
Głoski i słowa Głoski to są małe głosy, które słyszysz w dzień i w nocy. To śpiew ptaków, deszczu szum, szelest liści, żabek “kum”. Cicho, głośno, szeptem, śpiewem, prośbą, śmiechem, płaczem, gniewem… Płyną głosy z różnych stron. Wsłuchaj się w tych dźwięków ton. Nastaw uszko - słyszysz głos, tyle głosek
Jabłoneczka mała w sadzie sobie stała czerwone jabłuszka dzieciom rozdawała. Jedno dla Oliwii, drugie dla Wiktorka, trzecie dla Gabrysi. czwarte... hop do worka! Dzieci jabłka lubią, ze smakiem zjadają bo wiedzą, że w owocach witaminki mieszkają. Beata Goodoń
ZAWODY OGIEŃ! POŻAR! ALE DRAKA, TRZEBA DZWONIĆ PO STRAŻAKA. KATAR, KASZEL TEŻ SIĘ ZDARZA WTEDY IDĘ DO LEKARZA. ABY USZYĆ SUKNIĘ NOWĄ, MUSZĘ SPOTKAĆ SIĘ Z KRAWCOWĄ. GDY ZAKUPÓW KOSZ MAM DUŻY, EKSPEDIENTKA MNIE OBSŁUŻY. A GDY BĘDĘ DOM BUDOWAC, MURARZ MUSI PODMUROWAĆ. UPIEC CHLEBEK NA ŚNIADANIE – TO PIEKARZA JEST ZADANIE. PYSZNE ZUPY, SMACZNE DANIA
RODZINA MOJA SIOSTRA OLA MA NIEBIESKIE OCZY, UŚMIECHNIĘTĄ BUZIĘ I RUDY WARKOCZYK. MÓJ STARSZY BRAT TOMEK CHODZI JUŻ DO SZKOŁY, JEST GRZECZNY, UCZYNNY I BARDZO WESOŁY. MOJA MAMA EWA JEST BARDZO KOCHANA, DBA O SWOJE DZIECI OD SAMEGO RANA. A NASZ TATUŚ JANEK BARDZO WCZEŚNIE WSTAJE. I UCZCIWĄ PRACĄ DOBRY PRZYKŁAD DAJE. NASZA BABCIA ANIA Z UŚMIECHEM NAS WITA, PIECZE
,, W marcu " - I. Suchorzewska Raz śnieg pada, a raz deszczyk. Na jeziorze lód już trzeszczy. Błękit nieba lśni w kałuży, bałwan w słońcu oczy mruży: - Koniec zimy. Przerwa . Dzwonek. - To nie dzwonek, to skowronek!
Pierwsze kwiatki małe do słonka się wdzięczą. Na polanie w lesie głośno osy brzęczą. Ze snu zimowego wstały już zwierzęta i o zimie nikt już wcale nie pamięta. Słonko mocno grzeje, a wśród traw zieleni panna biedroneczka mocno się rumieni. Cały świat niebawem wśród zapachów zaśnie, lecz mnie to nie dziwi, bo to kwiecień właśnie. Ewa
KŁOPOTY ŚWIĘTEGO WALENTEGO Jest taki święty bardzo zajęty przez jeden dzionek - to jest Walenty już prawie... śnięty! więc dziś mu pomóż... czekoladowe serca malować i lukrem słodzić by do koszyczka różyczki wciskać całkiem różowe serca jak wianki lub obwarzanki - większość czerwonych miłością wabią zaklęcia prawią walentynkowe serca-balony naburmuszone z
KOLĘDOWANIE Tak było dawniej, gdy chłopcy z gwiazdą po wsi chodzili, uszy zmrozili. Kolędowali, życzeń składali moc gospodarzom, aby się darzył ten Nowy Roczek już od początku i aż do końca w powodzi słońca. Życzyli łaski Ziemi Podlaskiej, a od Dzieciny - szczęścia rodzinom. Chodzili z szopką, radość wszem niosąc, kolędowali duzi i mali. Inna kolęda też
Ropuszki i deszcz W deszczowych strugach wody bawiły się ropuszki. Znudzone- zasypiały, dotknięte magią wróżki. A gdy się obudziły, racuszki ulepiły z mokrego błota, chlapy, aż brudne miały łapy. W deszczowe noce, żabki -ubrały ciepłe czapki. i tańczą po kałużach, gdy pada, gdy jest burza. Potem się wykąpały i przymierzały ciuszki. Spacerowały