Lubię takie święta Gdzie wszędzie kolęda I zapach choinki zielonej Gdzie stół już nakryty I prezent ukryty I gwiazda gdzieś w dali za oknem Jolanta Wybieralska
Wśród nocnej ciszy Dzieciątko się rodzi. Pokłon jemu dają I starsi i młodzi. On jest zbawicielem Królem tego świata. Jezus mu na imię Skromna jego chata. A Matka Maryja Dzieciątko swe tuli. I śpiewa mu słodko Luli, luli, luli. Jolanta Wybieralska
O północy w każdym domu, Jak zwyczaje nakazują. Stary rok żegnają wszyscy, A nowego oczekują. Już petardy odpalają I muzyka głośno gra. Już życzenia swe składają, Życząc wciąż dobrego dnia. Nowy Rok przychodzi nocą, Idzie zawsze równym krokiem. My corocznie go witamy I tak mija rok za rokiem. Każdy z nas jest o rok starszy, O rok starsze są
W sylwestrową mroźną noc, Życzeń płynie cała moc. Wszyscy sobie je składają, Godnie Nowy Rok witają. Każdy człowiek się raduje, Jego przyjścia oczekuje. Gdy dwunastą zegar bije, Nowy Roczek niech nam żyje. Jolanta Wybieralska
Pan policjant mundur nosi I porządku wciąż pilnuje. Rano, w nocy, po południu, Wszystko zawsze kontroluje. Czy bezpiecznie jest na drodze? Czy przepisów nikt nie łamie? Jeśli ktoś coś złego zrobi, Pan policjant mandat daje. Jolanta Wybieralska
Na kominie siedzi sam Nikt mu tutaj nie przeszkadza Czyści komin w każdym domu, Bo to kominiarza praca Czarny kominiarza strój Czarna sadza, czarny dym Czarny komin od środka A kominiarz siedzi w nim. Tu wysoko na kominie Szczotką czarną sadzę drapie Kto zobaczy kominiarza Szybko się za guzik łapie. Jolanta Wybieralska
PAŹDZIERNIK Październik chodził drogą w wyrudziałym kaftanie, drzewom włosy malował jesiennymi farbami. Dobierał im kolory odpowiednio twarzowe jaskrawo-żółte klonom osikom - malinowe. Wystroił je paradnie ale w tym cały kłopot, że im wkrótce rozkradnie wszystkie barwy listopad. Autor wiersza: Apolinary Nosalski
Przyszła jesień do fryzjera: - Proszę mną się zająć teraz! Lato miało włosy złote, ja na rude mam ochotę. No, bo niech pan spojrzy sam, rudo tu i rudo tam... Mówi fryzjer: - Rzeczywiście! Dookoła rude liście, ruda trawa, rude krzaki, chyba modny kolor taki. Szczotka, grzebień, farby fura, już gotowa jest fryzura. Woła jesień: - W samą porę! Płacę panu
Liście tańczą i wirują, Lecą wolno, podskakują I spadają na trawniki, Na ulice, na chodniki. Pójdę z mamą i wybiorę, Liście małe, liście spore. Zrobię bukiet dla babusi I podpiszę, to od wnusi. Bukiet będzie kolorowy, Trochę żółty i brązowy I czerwieni troszkę będzie, Bo tak jest jesienią wszędzie. Jolanta Wybieralska
Poczytaj mi mamo! Poczytaj mi tato! Jesienią mi czytaj I czytaj mi w lato. I wiosną mi czytaj I czytaj mi zimą. I czytaj mi wtedy, Gdy z oczu łzy płyną. Gdy jestem wesoła, Też czytaj mi proszę. Bo zawsze książeczkę Przy sobie ja noszę. Jolanta Wybieralska