Relacje
List do Rodziców. D Z I Ę K U J EM Y !
Drodzy Rodzice – dziękujemy !
...I nagle zmieniło się wszystko… świat się zatrzymał… ludzie zostali w domach… Nie było dzieci w przedszkolach, w piaskownicach , na placu zabaw… Ale edukacja... nadal trwała, bo rozwoju człowieka nic nie jest w stanie zatrzymać.
Dzisiaj- serdecznie DZIĘKUJEMY za pomoc w czasie kształcenia na odległość.
Można by rzec, że jechaliśmy na tym samym wózku, w sytuacji niezależnej od nikogo z nas. Los przeprowadził nam, dorosłym, sprawdzian z kreatywności, współpracy, empatii, rozwiązywania problemów i wychodzenia poza schematy, ale także… umiejętności korzystania z nowoczesnych technologii.
Jak zaliczyliśmy ten sprawdzian?
Warto się zastanowić, zatrzymać, pomyśleć, czego tak naprawdę potrzebują nasze dzieci. Dotąd miały zorganizowany dzień i zapewnione znane im formy aktywności, funkcjonowały według przedszkolnego planu, przebywały z innymi dziećmi, biegając, rozmawiając, bawiąc się. Ich dotychczasowy porządek został zachwiany, a działania podejmowane dotychczas z rówieśnikami stały się niemożliwe do zrealizowania. Teraz to my - rodzice i nauczyciele, współpracując ze sobą, dbaliśmy o optymalny rozwój dziecka proponując różne formy aktywności poznawczej, ruchowej, wykazując także troskę o sferę społeczną i emocjonalną dziecka.Dziecka, które uczy się rozpoznawać i nazywać emocje które często w tej nowej sytuacji ,czuło się zgubione, nie radząc sobiez własnymi przeżyciami.
Mamy nadzieję, że proponowane przez nas nauczanie na odległość, było po prostu ,,w sam raz”. Starałyśmy się nie przeciążać, nie narzucać , nie wymagać na wyrost. Ze zwrotnych opinii mamy informację, iż Państwo to doceniają ,a niejednokrotnie dopiero teraz rozumieją jak złożona i nietuzinkowa jest praca nauczyciela przedszkola na co dzień.
Sytuacja jest cały czas bardzo dynamiczna, jednak bez względu na to, co się wydarzy w naszym życiu, ważne, byśmy nie walczyli z przeciwnościami losu, ale potraktowali je jako wyzwanie i odpowiedzieli na nie, wykorzystując umiejętność radzenia sobie z codziennymi kłopotami.
I chociaż to co się wokół dzieje, powiedzmy sobie, że jest w jakiś sposób racjonalnie wytłumaczalne, to jednak trudne do zaakceptowania. Dlatego dajmy sobie wszyscy czas na przepracowanie tego, co w nas często nieuświadomione, na zrozumienie tego, co w nas się rodzi w związku z nową rzeczywistością, rozmawiajmy ze sobą, wspierajmy się, dbajmy o siebie, po prostu bądźmy razem.
Pamiętajmy ,że dziecko nie weźmie się w garść, jeżeli pozostawimy je samemu sobie. Konsekwencją takiej relacji, a w zasadzie jej braku, może być agresywne zachowanie, w efekcie którego dojdzie do walki o rację lub do wycofania, Zastosujmy pozytywne wzmacnianie jeszcze częściej niż zwykle.
Zatrzymajmy się i jako dorośli ludzie, podejmijmy odpowiednie kroki:
• Filtrujmy docierające do dzieci informacje, niech nie płyną one strumieniem ze wszystkich stron. Minimalizujmy ich ilość, wybierajmy tylko te, które są dla dziecka istotne i dotyczą bezpośrednio jego osoby, bo mózg dziecka, tak bardzo plastyczny, nie przepracuje wszystkiego świadomie, czego konsekwencją mogą być nieuzasadnione lęki.
• Nie bagatelizujmy strachu, bo jest on odpowiedzią organizmu ludzkiego na konkretną sytuację i jest możliwy do przepracowania i opanowania. Natomiast jeśli pojawi się lęk, będzie nam znacznie trudniej go opanować. Jeśli dziecko tego potrzebuje, rozmawiajmy z nim o trudnych tematach, nie traktujmy ich jak tabu, zwłaszcza teraz, gdy tyle złych informacji jest w mediach. Zastanawiajmy się wspólnie, co każdy z nas może zrobić, by żyć jak najdłużej w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, jak możemy dbać o swoje zdrowie, jak się odżywiać, jaki sport uprawiać, jak dbać o higienę itp.
• Doceniajmy nasze dzieci, dając im konstruktywną informację zwrotną na temat tego, co robią, pamiętając, że ma ona moc tylko wówczas, gdy dostrzegamy więcej dobrego, niż wskazujemy tego, co trzeba poprawić. Dajmy dzieciom przestrzeń do działania, czyli realizowania pasji, zainteresowań, wspólnie spędzanego czasu z rodzeństwem.
• Obserwujmy nasze dzieci, by nie zagubiły się w chaosie i ciągłych zmianach, by czuły się bezpiecznie i wiedziały, że zawsze mogą na nas liczyć.
• Pamiętajmy, by codziennie karmić siebie i innych dobrym słowem i optymizmem, a zatem zamiast mówić: „Jak nie będziesz mył rąk, to zachorujesz”, mówmy: „Myj ręce, a będziesz zdrowy”.
Teraz szczególnie trzeba być razem i wspólnie stawiać czoła wyzwaniom dnia codziennego. Bo razem można więcej, lepiej, mądrzej…
Życzymy Wszystkim przede wszystkim zdrowia, ale także dobrego wypoczynku, wytchnienia od problemów, nabrania dystansu do tej całej sytuacji.
Niech żyją wakacje odporne na wszelkie wirusy !!
Kochane dzieciaczki – Do Zobaczenia !
Buźka dla każdego:
...I nagle zmieniło się wszystko… świat się zatrzymał… ludzie zostali w domach… Nie było dzieci w przedszkolach, w piaskownicach , na placu zabaw… Ale edukacja... nadal trwała, bo rozwoju człowieka nic nie jest w stanie zatrzymać.
Dzisiaj- serdecznie DZIĘKUJEMY za pomoc w czasie kształcenia na odległość.
Można by rzec, że jechaliśmy na tym samym wózku, w sytuacji niezależnej od nikogo z nas. Los przeprowadził nam, dorosłym, sprawdzian z kreatywności, współpracy, empatii, rozwiązywania problemów i wychodzenia poza schematy, ale także… umiejętności korzystania z nowoczesnych technologii.
Jak zaliczyliśmy ten sprawdzian?
Warto się zastanowić, zatrzymać, pomyśleć, czego tak naprawdę potrzebują nasze dzieci. Dotąd miały zorganizowany dzień i zapewnione znane im formy aktywności, funkcjonowały według przedszkolnego planu, przebywały z innymi dziećmi, biegając, rozmawiając, bawiąc się. Ich dotychczasowy porządek został zachwiany, a działania podejmowane dotychczas z rówieśnikami stały się niemożliwe do zrealizowania. Teraz to my - rodzice i nauczyciele, współpracując ze sobą, dbaliśmy o optymalny rozwój dziecka proponując różne formy aktywności poznawczej, ruchowej, wykazując także troskę o sferę społeczną i emocjonalną dziecka.Dziecka, które uczy się rozpoznawać i nazywać emocje które często w tej nowej sytuacji ,czuło się zgubione, nie radząc sobiez własnymi przeżyciami.
Mamy nadzieję, że proponowane przez nas nauczanie na odległość, było po prostu ,,w sam raz”. Starałyśmy się nie przeciążać, nie narzucać , nie wymagać na wyrost. Ze zwrotnych opinii mamy informację, iż Państwo to doceniają ,a niejednokrotnie dopiero teraz rozumieją jak złożona i nietuzinkowa jest praca nauczyciela przedszkola na co dzień.
Sytuacja jest cały czas bardzo dynamiczna, jednak bez względu na to, co się wydarzy w naszym życiu, ważne, byśmy nie walczyli z przeciwnościami losu, ale potraktowali je jako wyzwanie i odpowiedzieli na nie, wykorzystując umiejętność radzenia sobie z codziennymi kłopotami.
I chociaż to co się wokół dzieje, powiedzmy sobie, że jest w jakiś sposób racjonalnie wytłumaczalne, to jednak trudne do zaakceptowania. Dlatego dajmy sobie wszyscy czas na przepracowanie tego, co w nas często nieuświadomione, na zrozumienie tego, co w nas się rodzi w związku z nową rzeczywistością, rozmawiajmy ze sobą, wspierajmy się, dbajmy o siebie, po prostu bądźmy razem.
Pamiętajmy ,że dziecko nie weźmie się w garść, jeżeli pozostawimy je samemu sobie. Konsekwencją takiej relacji, a w zasadzie jej braku, może być agresywne zachowanie, w efekcie którego dojdzie do walki o rację lub do wycofania, Zastosujmy pozytywne wzmacnianie jeszcze częściej niż zwykle.
Zatrzymajmy się i jako dorośli ludzie, podejmijmy odpowiednie kroki:
• Filtrujmy docierające do dzieci informacje, niech nie płyną one strumieniem ze wszystkich stron. Minimalizujmy ich ilość, wybierajmy tylko te, które są dla dziecka istotne i dotyczą bezpośrednio jego osoby, bo mózg dziecka, tak bardzo plastyczny, nie przepracuje wszystkiego świadomie, czego konsekwencją mogą być nieuzasadnione lęki.
• Nie bagatelizujmy strachu, bo jest on odpowiedzią organizmu ludzkiego na konkretną sytuację i jest możliwy do przepracowania i opanowania. Natomiast jeśli pojawi się lęk, będzie nam znacznie trudniej go opanować. Jeśli dziecko tego potrzebuje, rozmawiajmy z nim o trudnych tematach, nie traktujmy ich jak tabu, zwłaszcza teraz, gdy tyle złych informacji jest w mediach. Zastanawiajmy się wspólnie, co każdy z nas może zrobić, by żyć jak najdłużej w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, jak możemy dbać o swoje zdrowie, jak się odżywiać, jaki sport uprawiać, jak dbać o higienę itp.
• Doceniajmy nasze dzieci, dając im konstruktywną informację zwrotną na temat tego, co robią, pamiętając, że ma ona moc tylko wówczas, gdy dostrzegamy więcej dobrego, niż wskazujemy tego, co trzeba poprawić. Dajmy dzieciom przestrzeń do działania, czyli realizowania pasji, zainteresowań, wspólnie spędzanego czasu z rodzeństwem.
• Obserwujmy nasze dzieci, by nie zagubiły się w chaosie i ciągłych zmianach, by czuły się bezpiecznie i wiedziały, że zawsze mogą na nas liczyć.
• Pamiętajmy, by codziennie karmić siebie i innych dobrym słowem i optymizmem, a zatem zamiast mówić: „Jak nie będziesz mył rąk, to zachorujesz”, mówmy: „Myj ręce, a będziesz zdrowy”.
Teraz szczególnie trzeba być razem i wspólnie stawiać czoła wyzwaniom dnia codziennego. Bo razem można więcej, lepiej, mądrzej…
Życzymy Wszystkim przede wszystkim zdrowia, ale także dobrego wypoczynku, wytchnienia od problemów, nabrania dystansu do tej całej sytuacji.
Niech żyją wakacje odporne na wszelkie wirusy !!
Kochane dzieciaczki – Do Zobaczenia !
Buźka dla każdego:
Relacja
2020-06-26, 07:27 |