"AKADEMIA ZDROWEGO PRZEDSZKOLAKA" -zboża zjadamy - energię z tego mamy!
TEMAT: Pobawmy się razem Grupa V- „ Krasnale” 5 - 6 - latki Prowadząca: Anna Odzioba Cele operacyjne: Dziecko: • bierze udział w zabawach ruchowych w sali z przestrzeganiem określonych reguł, • umiejętnie współdziała z partnerem, • przyjmuje właściwą postawę podczas określonych ćwiczeń Metody pracy: Czynna- zadania stawiane
OWOCE I WARZYWA W owocach zamknięte jest słońce, gorących krajów świata i pocałunki słodkie wiosny, jesieni i lata. W warzywach zaklęte jest zdrowie, radość i uśmiech człowieka. Korzystaj z darów natury. Smakuj je co dzień, nie zwlekaj! autor: Janina Halagarda
Przy okazji Świąt Bożego Narodzenia warto zastanowić się nad tym jakie zabawki kupujemy dzieciom. Czy to, że na rynku jest ich niezliczona ilość oznacza, że dziecku można zaproponować cokolwiek?
Kraczą wrony: kra, kra, kra! Nasza Ola katar ma! Nie włożyła dziś szalika, i od rana kicha, pśtyka. Wciąż marudzi, głowa boli, w swym łóżeczku się gramoli. Była wczoraj u lekarza, który słusznie zauważył, że ten katar się rozmnaża! Pozaraża wszystkich wkoło. O niedobrze! Niewesoło! Teraz syrop grzecznie łyka, maści wącha. Pije dużo, je niewiele. Chce
Bardzo lubię morze nasze, A najbardziej morskie plaże. Tłum turystów łapie fale, I nie liczy czasu wcale. W Ustce, Karwi i Jastarni I w Chałupach i na Helu. Najpiękniejsze nasze plaże, Nie zapomnij przyjacielu. W Gdańsku, Gdyni i Sopocie, W Mielnie, Rowach i Darłowie. Tu wypoczniesz przyjacielu, Każdy dzisiaj ci to powie. W Świnoujściu, w Międzyzdrojach, W
Dziś jeździłem na rowerze, Chociaż zbytnio nie umiałem. Zahaczyłem o płot kołem I się trochę wywracałem. Tu obicie, zadrapanie I poobijana głowa. A prawdziwy rowerzysta, Tak by się dziś nie zachował. Lecz po kilku tych zdarzeniach, Doszedłem do pewnej wprawy. Zrozumiałem, że mój rower, Nie jest przecież do zabawy. Mogłoby dojść do wypadku. Gdyby
"Chory kotek" (autor: Stanisław Jachowicz) Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł pan doktor: „Jak się masz, koteczku?” — „Źle bardzo...” — i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego, I dziwy mu śpiewa: — „Zanadto się jadło, Co gorsza, nie myszki, lecz szynki
"Urodziny marchewki" Na marchewki urodziny Wszystkie zeszły się jarzyny. A marchewka gości wita I o zdrowie grzecznie pyta Kartofelek podskakuje, burak z rzepką już tańcuje. Pan kalafior z krótką nóżką biegnie szybko za pietruszką. Kalarepka w kącie siadła, Ze zmartwienia aż pobladła. Tak się martwi, płacze szczerze, Nikt do tańca jej
"Sałatka" (Joanna Papuzińska) Już się jesień rozminęła z latem Przyszła pora na kolacje pstrokate Synowie i córki! Siekajcie ogórki selery i pory, marchew, pomidory w drobniusieńką kratkę Zrobimy sałatkę.