Słońce wysoko świeci na niebie.
Na polach łany kołyszą się złote.
Gospodarze na swojej ziemi,
Biorą się za codzienną robotę.
Ziemia kolory zmienia co kwartał,
A to jest żółta, a to zielona.
Czasami czarna, jak węgiel czarny,
Czasami biała, gdy zaśnieżona.
I każda pora jest tutaj piękna,
Gdy chata śniegiem otulona.
Gdy wiosną i jesienią wiatr zagra,
Gdy tęcza wyjdzie letnią porą.
Szum drzew i śpiew ptaków
Słychać z oddali w takiej ciszy.
Myślę, że w żadnym większym mieście,
Nikt takiej ciszy nie usłyszy.
Jolanta Wybieralska
wpis edytowano 2012-08-01, 09:05