"Przed Grobem Nieznanego Żołnierza" (Hanna Łochocka) - Spójrz na Placu Zwycięstwa znicz nad grobem błyska - Kto pod tą płytą leży? - Żołnierz zwyczajny żołnierz, nieznany z nazwiska najcichszy ze wszystkich żołnierzy... Wśród wieńców, kwiatów pośród kwiatów świeżych leży nieznany lecz prawdziwy i hołd przyjmuje
„Powiewa flaga” (Czesław Janczarski) Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie A na tej fladze biel jest i czerwień. Czerwień – to miłość, biel – serca czyste Piękne są nasze barwy ojczyste.
"Jadą rowery" Jadą rowery, kręcą się koła, nad nami cicho gwiżdże wiatr. Wielka wyprawa dzisiaj wesoła! Jedziemy dalej, dalej w świat! Na rowerze, na rowerze trzeba jeździć jak należy. Na rowerze, na rowerze Dzeń, dzeń, dzeń, dzeń, dzeń! Jadą rowery ścieżką w zieleni, przez łąkę, pole, w jasny dzień! Leśny strumyczek w blasku
„Strażak to bohater” (sł. i muz. A. Jędrzejewska-Stachura) I. Gwałtu, rety, co się dzieje? Ogień wielki płonie w lesie, a wiatr silny przy tym wieje i zniszczenie, i dym niesie. Co tu robić? Kogo wołać? Straż pożarna wnet przybywa gdy do ognia ugaszenia ktoś pomocy głośno wzywa. II. Pędzi wielki wóz strażacki i syreny alarmują, by do ognia
"Straż pożarna" (Czesław Janczarski) Bije dzwon na alarm, już śpieszą strażacy. Czasem w nocy – ze snu, czasem w dzień – do pracy. Śpieszą na ratunek: tam płonie zagroda! Gra trąbka – a czerwień lśni na samochodach. Pierwsi na miejscu, choćby szmat był drogi. Pryska woda z węża, syczy żar i ogień. Gaśnie groźny pożar, dym ku niebu
„Święto Taty” (Dorota Gellner) Dziś jak tylko z łóżka wstałam, zaraz tatę uściskałam! Uściskałam z całej siły i wrzasnęłam: - Tato miły! Nos do góry! Uszy też! Dziś jest święto taty, wiesz? każdy tata je obchodzi, Ty też obchodź, co Ci szkodzi? A jeżeli nie dasz rady, zjeść tej całej czekolady, tortu, lodów i piernika, znajdziesz
"Cukrowy baranek" [Ewa Szelburg–Zarembina] Cukrowy baranek Ma złociste różki. Pilnuje pisanek na łące z rzeżuszki. A gdy nikt nie patrzy, chorągiewką buja i cichutko meczy święte „Alleluja”.
"Wakacyjne rady" (autor: Wiera Badalska) Głowa nie jest od parady i służyć ci musi dalej. Dbaj więc o nią i osłaniaj, kiedy słońce pali. Płynie w rzece woda, chłodna, bystra, czysta. Tylko przy dorosłych z kąpieli korzystaj. Jagody nieznane gdy zobaczysz w borze, nie zrywaj! nie zjadaj! bo zatruć się możesz. Urządzamy grzybobranie. Jaka rada stąd
"Dzień Chłopaka" W tym dniu szczególnym – września trzydziestego, Witamy serdecznie chłopaka każdego. Dzisiaj święto Wasze, dzień prezentów, życzeń, Innych przyjemności już nawet nie zliczę.
"Pytania" (Emilia Waśniowska) Dlaczego but, chociaż ma nosek, na katar nie choruje? Dlaczego oko w tłustym rosole na boki nie zezuje? Dlaczego rączka od parasola z pięciu się palców nie składa? Dlaczego widelec zębami nie gryzie, skoro to innym się zdarza? Dlaczego igły maleńkie uszko nigdy nie marznie na mrozie? Dlaczego kielich na długiej nóżce