Są czyjeś kolana i jest czekolada...
I bajka, co sama tak pięknie się gada...
Są oczy spokojne i ręce jak skrzydła,
co spłoszą nieznośne, zbłąkane straszydła...
Jest czas na herbatkę i spacer przez miasto,
a potem na kino, na lody lub ciastko...
Jest lampa wieczorna i noc jak dym gładka
i... miłość schowana w cukierku od Dziadka!