Gdy marzec zbliżał się już ku końcowi, wszystkie grupy przedszkolaków, i tych małych, i tych dużych, rozpoczęły przygotowania do długo wyczekiwanych Świąt Wielkanocnych; bo któż nie lubi oblewać się wodą, święcić pisanek czy własnoręcznie zrobionych palemek.
Także maluchy z grupy IA zabrały się do przygotowań ochoczo.
Na zajęciach rozmawialiśmy o zawartości wielkanocnego koszyka, wyglądzie świątecznego stołu, tradycyjnych wypiekach i zwyczajach.
Wysialiśmy owies i rzeżuszkę, a później pamiętaliśmy o podlewaniu ich i obserwowaliśmy wzrost naszych wielkanocnych roślinek. Zajadaliśmy się pysznym Mazurkiem, który sami zrobiliśmy – i wiecie! - już w trakcie ozdabiania go podjadaliśmy migdały, rodzynki, skórkę pomarańczową, żurawinę i inne smakołyki – a potem jeszcze z tą czekoladą – uhmm - wyszedł wyśmienity – palce lizać!
Zrobiliśmy także piękne kurczątka wielkanocne z papierowych talerzyków, duże pisanki papierowe, no i takie z prawdziwych jajek również – i nawet nikomu się nie stłukło.
Stemplowaliśmy wzorami wyciętymi z ziemniaków wacikowe pisanki, które dokleiliśmy do własnoręcznie pomalowanych koszyczków z papierowych tacek.
Wiele dowiedzieliśmy się również o jajkach, które są symbolem Wielkanocy i będziemy już teraz wiedzieć jak wyglądają jaja kury, kaczki, przepiórki, a nawet strusia.
Dowiedzieliśmy się też czym różnią się pisanki od kraszanek i czego symbolem jest kurczątko i baranek .
Ale najważniejsze, że spędziliśmy ten czas, mimo że w przedszkolu, ale równie rodzinnie i klimatycznie, bo wiemy, że Wielkanoc to święta miłości, siły i radości.
Wesołych Świąt!


Tekst i zdjęcia: Małgorzata Sroka