Zima zawiała do nas dość późno, ale za to nie chce odejść bez walki.
Nasze przedszkolaki, szczególnie starszaki, wcale zimy się nie bali. Wychodzili na spacery i lepili bałwanki w przedszkolnym ogrodzie.
Maluchy bardziej zimy nie lubiły, dlatego w pierwszy dzień wiosny z wielką Marzanna wyruszyli na spacer, by przegonić złą zimę.
Mamy nadzieję, że obrzęd okaże się skuteczny i zima wraz z krą utopi się w Bałtyku.
Na powitanie wiosny obie grupy przedszkolne założyły parapetowe ogródki. Juz wkrótce zakiełkują w nich wysiane nasionka trawy na głowie Trawiastogłowego, zakwitną pędzone cebulki tulipanów i hiacyntów oraz zacznie piąć się do góry fasolka Jaś.
wpis edytowano 2018-04-02, 21:19